pozostaje mi zachęcić do obejrzenia. Film stanowi (nie do końca jednostronną) krytykę teorii owoców zatrutego drzewa, charakterystycznej dla prawa USA. W bardzo dobry sposób pokazano, że niezależnie od tego czy proces ma być sprawiedliwy (zgodny z literą prawa) czy moralnie słuszny, za stołem sędziowskim siedzą tylko...
więcej...ale spodziewałem się że więcej będzie w tym filmie pokazane wewnętrznych rozterek moralnych głównego bohatera :-)