Szanuję opinie innych o aktorach i ich rolach. Niedawno CBS zakończyło powtórkę wszystkich sezonów i mam inne zdanie. Hutch pojawił się dopiero w piątym sezonie, a serial zaczął "zjeżdżać w dół" o czym świadczy punktacja odcinków i to, że to był ostatni sezon. Douglas odszedł, bo serial go ograniczał. Po sukcesie Lotu nad kukułczym gniazdem, którego był producentem, miał wyższe ambicje niż serial. Już pracował nad Śpiączką, w planach był Chiński syndrom. Hutch się załapał na debiut w sprawdzonej produkcji i obaj byli zadowoleni - gorzej było z widzami. Dla ścisłości drobna statystyka: Douglas - 98 odcinków, Hutch - 24 odcinki i koniec.

No może i tak trochę wyskoczyłam z tym,że "szybko Douglasa zastąpił Hutch",tu Ci przyznam rację. Szczerze mówiąc to nawet nie zdałam sobie sprawy,że w tak niewielu odcinkach wystąpił. Ale fakt, bardziej mi się podobał w tej roli...

Jasne, rozumiem i nie dziwię się. Był lubianym aktorem o czym świadczy jego wysoka nota jako aktora za wszystkie role, a trochę tego było. Właśnie minęło 2 lata od jego śmierci, więc jest okazja do wspomnień. Pozdrawiam.

Oooo szkoda gościa :( Dziękuję za poszerzenie mojej wiedzy,ja lubię wiedzieć , więc dziękuję . I pozdrawiam również.

Obejrzałem wszystkie epizody na Cbs action i odcinki z Dauglasem były bardziej wciągające miały lepszy klimat ,Hatch jakoś średnio grał .

Hahaha. Buhaha. Ależ mi to poprawiło humor. Gość pojawił się w 5 sezonie, a tutaj czytam że Douglas zniknął szybko. Hahaha.