sam pomysł na film naprawdę dobry...i ten stan utrzymywał się no prawie do końca...ostania scena powiała banalna komplikacją i czar obniżył się o jeden punkt

No i ten denny cukiereczek w roli głównej.

scena "pościgu" w garażu przypomina scenę pościgu Leslie Nielsena przez Pociąg w "Ści(ą)ganym".


https://youtu.be/MjbUnn32_zU

dobry film!

Nie wiem, co tam robi Douglas??? To film najniższej kategorii. Te dialogi, montaż... przecież tego nie da się oglądać.

Jesli ktos lubi thrillery na pewno bedzie zadowolony :)

Zaczyna się fajnie, ale później robi się z tego bardzo przeciętny film kategorii B.

Przewidywanie drażniący. To jeden z tych filmów, w których wiesz co się zdarzy od początku do końca, a jedyne co cię zaskakuje to głupota głównych bohaterów - do tego stopnia, że oglądasz na przewijaniu...
Nie polecam.

warto, na prawdę, świetny film

(Będą spoilery)
Film grą aktorską nie powala - wg mnie wszyscy poza MD, który nie schodzi poniżej
pewnego poziomu (choć im starszy nie wydaje się być lepszy) zagrali przeciętnie. Fajny
pomysł - wciągnął mnie do momentu w którym (SPOILER) - ................... gł. bohater się
zdekonspirował i nie wytłumaczył...

no zeby jeszcze wykonanie było lepsze i z wiekszym buddżetem oraz znani drodzy aktorzy to pewnie było by to kinowy hicior

niestety gdzieś od połowy staje się niezwykle schematyczny, postacie mało autentyczne, Douglas jako tako, ale Ella Crystal i C.J. Nicholas sztampowe. no a ostatnia scena jak z filmów klasy C. :D

Film naprawdę godny polecenia, do obejrzenia go skłoniły mnie dwa nazwiska - bezsprzecznie znakomity Michael Douglas oraz świetny Jesse Metcalfe i przyznam nie żałuję :) film od samego początku wzbudza zainteresowanie, trzyma w napięciu do samego zaskakującego zakończenia, a takie filmy najbardziej lubię :) także w...

Mnie film bardzo pozytywnie zaskoczył. Zgrabnie opowiedziana historia, trzymała mnie w napięciu, a zakończenie mnie zniszczyło. Dla mnie bomba.

"Beyond a reasonable doubt" oznacza raczej "ponad UZASADNIONĄ wątpliwość" (jest to pojęcie z anglosaskiego procesu karnego). "Ponad wszelką wątpliwość" (czyli tak, jak winę udowodnić trzeba u nas) to by było po angielsku "beyond any doubt".

Film zrobiony beznadziejnie a potencjał był olbrzymi. Kilka razy wprost zostaje pokazane o co tu chodzi i kto za czym stoi ( to aż razi po oczach w niektórych scenach) dlatego dziwię się czytając tu co chwilę, że film ma zaskakujące zakończenie. Co z wami ludzie?Fabuła spłycona na maxa. Nie ma kompletnej tragedii ale...

............

Bardzo fajny i napiecie do samego konca. Polecam i zasluguje na wyzsza ocene.

niestety Hyams'owi nie wyszedł. Skracanie wątków, czyni ten film chociaż dosyć ciekawy to
strasznie nie równy. Tak jakby producentom zależało w jak najszybszym czasie na
ukończeniu filmu. Czyżby budżet? Napięcie rośnie, rośnie, by naraz spaść do zera, by
pochwili znowu podskoczyć i znowu wyzerować. Dziwne i...